Pasty warzywne Wawrzyniec

Dziś przychodzę do Was z recenzją czterech rodzajów past warzywnych Wawrzyniec, które otrzymałam dzięki streetcom.pl, w akcji testowania. Post o paczce TUTAJ. Co tu dużo mówić, jestem zachwycona. Pasty są przepyszne. Każdy słoiczek ma 180 g i śliczną etykietę. Urzekł mnie również skład, który jest prosty, bez zbędnych i szkodliwych dodatków.

1. WAWRZYNIEC z grillowaną cukinią i curry.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Mój faworyt. Czuć wyraźny smak pieprzu i curry. Lekko kwaskowy, ale ostrość to równoważy. Cudowna grillowana cukinia i chrupiące nasiona słonecznika, dzięki którym pasta jest jeszcze smaczniejsza. Uwielbiam ją jeść bez niczego łyżeczką. Cudo!

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

2. WAWRZYNIEC z ciecierzycą, pieprzem i czarnuszką.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Kolejne cudo, które mogę jeść łyżką. Idealnie przyprawione, czuć czarnuszkę. Lekko kwaśne. Pasta nie jest jednolita, są w niej małe kawałki ciecierzycy, czarnuszki i nasiona słonecznika. 

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

3. WAWRZYNIEC z suszonymi pomidorami i żurawiną. 

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Tę pastę wolałam już na kanapce z masłem. Kwaskowata, z kawałkami suszonych pomidorów i żurawiny. Czuć bazylię. Typowo włoski smak :)

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

4. WAWRZYNIEC z grillowanym bakłażanem.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Tutaj smak bazylii wybija się na pierwsze miejsce. Tę pastę również polecam na pieczywo. Wyczuwalne pestki dyni i suszone pomidory. 

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Serdecznie zachęcam do REJESTRACJI na stronie Streetcom'u. Produkty do testów zawsze są wysokiej jakości, pięknie zapakowane i za darmo dostarczane (za same produkty też nie płacimy). Wystarczy się zarejestrować, wypełnić kilka ankiet, wysłać listownie zgodę na przetwarzanie danych wrażliwych i czekać na kampanie! Za mną już kilka niezwykle przyjemnych kampanii i z czystym sumieniem mogę polecić tę firmę. 

Paczka ambasadora Wawrzyniec

W tym tygodniu przyszła do mnie paczka ambasadora past warzywnych firmy Wawrzyniec. Akcja testowania odbywa się dzięki stronie streetcom. Jak zawsze piękna paczuszka, z cudownościami w środku. Wszystkich chętnych darmowego testowania produktów zachęcam do REJESTRACJI na ich stronie.

W paczce znajdowały się:

• 4 słoiki past warzywnych Wawrzyniec (każdy inny smak)
• karteczka z powitaniem w kampanii
• 16 ulotek do rozdania rodzinie i znajomym

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Już niedługo post, w którym ocenię smak past. Pozdrawiam wszystkich :)

Paczka Ambasadorki Sante Fit

Niedawno zostałam ambasadorką Sante Fit i chciałabym pokazać Wam, co znajduje się w paczce, którą dostałam. Nie spodziewałam się takiej dużej paki :D Jako że lubię produkty dobrej jakości, o zdrowym i prostym składzie, cieszę się, że mogę spróbować i podzielić się nimi z innymi. W paczce znajdowały się:

• 4 opakowania pełnoziarnistych płatków zbożowych z owocami ŻURAWINA & BORÓWKA & JAGODY GOJI
• 4 opakowania pełnoziarnistych płatków zbożowych z owocami TRUSKAWKA & MALINA & WIŚNIA
• książeczka ZESTAW AMBASADORKI
• naklejka "Uśmiechnij się i bądź #FITNATURALNIE"

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Zapraszam niedługo na kolejny post, w którym zrecenzuję te płatki. Zapowiada się pyszne testowanie. Wszystkim pozostałym Ambasadorkom gratuluję i bawmy się dobrze podczas próbowania i rozdawania!

Jogurty Zott Primo

Dziś przychodzę z recenzją jogurtów Zott Primo, które po raz kolejny mam przyjemność testować. Niestety nie udało mi się dostać wszystkich rodzajów- jogurtu do picia z miodem i jogurtu gęstego naturalnego nie próbowałam. Jeśli chodzi o Zott Primo z dodatkami, to jakiś czas temu uczestniczyłam w kampanii trnd.pl, która ich dotyczyła i moją opinię na ich temat znajdziecie TUTAJ oraz TUTAJ. 

1. JOGURT DO PICIA NATURALNY BEZ LAKTOZY

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć 

Tutaj miłe zaskoczenie. Jogurt ten nie różni się wcale smakiem od tych zawierających laktozę. Jest niezwykle orzeźwiający. Konsystencja bardzo płynna. Jest to świetna alternatywa dla osób zabieganych- odklejasz wieczko i po prostu wypijasz, łyżeczka jest zbędna.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Skład? Idealny.

Za opakowanie zapłaciłam 2,59 PLN. Cena nie za niska, jednak za taką jakość warto trochę wydać.

2. JOGURT TYP GRECKI.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Tutaj mamy dwie gramatury- 330 g i 220g- co uważam za świetny pomysł. Ja używam go do mizerii i jest super. Smak jakby miks śmietany i jogurtu naturalnego, z powodzeniem zastępuje śmietanę.

Za duże opakowanie zapłaciłam 2,95 PLN, a za małe 1,99 PLN.


3. JOGURT NATURALNY Z MIODEM.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Mój faworyt :) Prawdziwy, pyszny miód i zero dodatku cukru :) Jogurt jest lekko słodki, wyraźnie czuć miód, którego zresztą jest całkiem sporo w składzie. Wielka gratka dla wielbicieli miodu i osób chcących zadbać o dietę. 

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Skrobia kukurydziana, która znajduje się w składzie, choć brzmi tajemniczo i przynajmniej mi wydawała się "złem", to tak naprawdę naturalny zagęszczacz, nadaje idealną gładkość. Jest idealna dla osób będących na diecie bezglutenowej i proteinowej oraz dla alergików.

Cena- 1,49 PLN

4. JOGURT NATURALNY BEZ LAKTOZY.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Smak taki sam jak jogurtu pitnego bez laktozy. CUDO! Bardzo delikatna konsystencja i smak.

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć

Cena- 1,69 PLN.

Wspomnieć muszę również, że mleko, z którego produkowane są te produkty jest ze wspaniałych źródeł.

"Ogromną rolę w procesie powstawania produktów firmy Zott odgrywają dostawcy mleka. Współpraca z nimi jest wyjątkowo cenna dla firmy Zott, i to ona w dużej mierze stanowi o bardzo dobrej pozycji spółki wśród producentów artykułów mleczarskich.

Mleko oferowane przez gospodarstwo Państwa Kierstein wielokrotnie nagradzane były w konkursie "Supermleko". W miejscowości Rozmierz w powiecie strzeleckim znajduje się hodowla, która uchodzi za wzorcową. Właściciele od lat dokładają starań, aby zapewnić zwierzętom komfortowe warunki życia.

Krowy z gospodarstwa rodzinnego pana Jana Kałki, oprócz tego, że dają znakomite mleko, świetnie prezentują się na... wybiegach! Hodowca z Osieka w województwie opolskim preferuje odchów naturalny, który bardzo dobrze służy jałówkom. Około 50 młodych krów przez cały rok przebywa na specjalnie przygotowanym pastwisku, na którym znajduje się wiata chroniąca przed zimnem i wiatrem. Na koncie hodowcy znajdują się nagrody zdobyte w konkursie "Supermleko"."