Kliknij na zdjęcie, aby je powiększyć |
Ostatnio miałam problemy z lampą LED do robienia manicure'u. Po miesiącu użytkowania nagle przestała działać. Zasmucona i zrezygnowana postanowiłam oddać ją do reklamacji, spodziewając się odmowy. Kupiłam ją na Allegro, więc napisałam do sprzedawcy. Ten wysłał mi link od Semilaca z informacją i instrukcją reklamacji. Wszystko ładnie wyjaśnione jak trzeba postępować. Zamówiłam kuriera (za wszystko płaci firma) i wysłałam do nich uszkodzony sprzęt, paragon i podpisaną kartę gwarancyjną.
Po kilku dniach przyszła do mnie paczka z nową lampą i zasilaczem, krówkami, ulotkami i nową gwarancją. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak profesjonalnej i szybkiej reakcji ze strony firmy. Nowa lampa działa bez zarzutu :) Dlatego też postanowiłam podzielić się z Wami tą jakże pozytywną historią i pokazać, że z reklamacją nie zawsze są problemy.
A Wy? Jakie są Wasze doświadczenia z tego typu sytuacjami? Chętnie się dowiem :)
Pozdrawiam, Gosia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz